Parę dni temu do mojej siostry podskoczyła jej przyjaciółka, bardzo ładna. I nawet nic nie planowałem żeby podrywać. W sumie gadałem z Nią tylko,zajebiste ioi .. a teraz opowiem jak

Siostra robiła coś przy kompie Ona się nudziła, miała na imię .. niech będzie B

H: idziemy na fajkę? Jej i tak zejdzie
B: no okej
wyszliśmy i
H: Jakie tam plany na weekend masz?
B: no nie wiem jeszcze, coś się wymyśli a Ty?
H: nie planuje, czysta spontanika
B: Wiesz , tak jak patrzysz to mam takie dziwne uczucie w środku
H: A to uczucie to świadome zakotwiczenie emocjonalne
B: <zonk> ,że co ?! )  oczy OO
H: Wiesz, myślisz, więc w końcu pewne zdania w Twojej głowie, tzw myśli wbijają w Twoją podświadomość tworząc powoli małe punkty, te punkty zaczynają działać powoli na Twoje zmysły ,to znaczy na ciało wytwarzając jakieś emocje , np radość , smutek,zawstydzenie.
Tak się Tworzą uczucia itd. Dlatego ja nie wierzę w miłość
B: OO. Jejku, nie spotkałam jeszcze takiego faceta
H: Widocznie spotykałaś mało interesujących
B: W sumie fakt, możliwe
H: Po za tym, łatwo odtworzyć takie uczucia, mógłbym Ci pokazać nawet
Kotwica poszła, raczej wiecie o co chodzi..
B: jejku, jak mnie dotykasz mam dreszcze
H: Trzeba jeszcze umieć dotykać kobietę
B: fakt, pierwszy raz czułam taką delikatność
H: dobra wracamy
B: Okej
B: dasz mi swój nr czy gg?
H: musisz się bardziej postarać ,żebym się Tobą zainteresował, wygląd to nie wszystko
B: Zobaczymy czy mi się uda

Od tamtej pory, pozdrawia mnie non stop, macha mi, krzyczy cześć nawet z okolic 100 m.